…Patrzę na Obraz Miłosierdzia Bożego
I gdzieś tam, w skrytości ducha
zazdroszczę siostrze Faustynie…
Tak… Bo ta Błogosławiona siostra,
Żyjąca tak krótko, tak pięknie
(całą pełnią życia)
Widziała Go (i co więcej - rozmawiała z Nim),
ŻYWEGO! PRAWDZIWEGO!
A przedobre, niezwykłe Oczy Miłosiernego Jezusa
Przenikając całą istotę Błogosławionej Siostry
i patrząc na nią z ogromną miłością
Ją właśnie na powierniczkę swych Boskich Tajemnic wybrały.
Któż to wie, dlaczego właśnie ją?
Widać leżało to od wieków w Zamiarach Bożych…
To właśnie przecudne Oczy Miłosiernego Jezusa
Ten wspaniały Plan jedynie siostrze Faustynie przekazały:
„Każ namalować Obraz…”
Z napisem, który uratuje świat cały:
„JEZU UFAM TOBIE”.
Ja, JEZUS, polecam to zadanie tobie,
właśnie twojej, według ciebie,
tak mało znaczącej osobie
………………………………
Dziś, gdy już tyle lat minęło
Obraz Miłosierdzia Bożego
Dzieło, z rozkazu Boga powstałe,
jest czczony wszędzie…
Koronka, Nowenna - to modlitwy tak znane
i przez wielu, wielu - sercem ukochane…
A Niedziela Przewodnia
zwana także Białą,
(I po Wielkanocnej),
To wspaniałe Święto Miłosierdzia Bożego,
Które jest niezaprzeczalnym ratunkiem
dla świata całego - biedą, głodem, wojnami
wciąż zagrożonego.
Katarzyna Wilczyńska